poniedziałek, 10 lutego 2020

Złote runo ranników

Ech, znowu dłuższa przerwa na blogu. Rannik zimowy pobudził moją kreatywność. Lepiej później niż wcale. Postanowiłam też zapisywać ku pamięci rozważania z "24 kroków", książki poradnika, dla AA, opartą na 12 krokach. Bardzo mądre, zmuszające do myślenia medytacje na każdy dzień. Chcę je przemyśleć na własny użytek, zapamiętać i jak się uda wprowadzić w życie. Może jeszcze komuś przydadzą się rady autora, który oparł je na własnych przeżyciach w drodze do zdrowienia. Dobrze by było jakby pobudziły też uśpioną duchowość własną ;)


******************

To chyba najbardziej energetyczny kwiatuszek, zakwita już w lutym, miesiąc wcześniej niż przebiśnieg. Rokrocznie odwiedzam stary park rodziny von Treskov w pod poznańskim Radojewie.

Fotki które zamieszczam nie są aktualne, ale w/g mnie ciekawe atystycznie, warte swojego stałego miejsca prezentacji ;)  Postanowiłam opublikować je na blogu ponieważ na moim dysku jest taki chaos, że już nie wiem gdzie co jest..... długo ich szukałam :(
Kilka z nich robiłam starym Heliosem podpiętym pod Nikona, wyszedł bardzo fajny bokeh.









więcej ranników zimowych --------> w zakładce KWIATY

.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...