wtorek, 24 marca 2020

Czas zarazy


Nigdy nie będzie już tak jak było.
Tak wielkiej epidemii nie mieliśmy od 100 lat. Cały świat kaszle, ludzi męczy gorączka, duszności  i ostre zapalenie płuc. Wielu umiera, zwłaszcza ci słabsi, starsi i obarczeni innymi poważnymi schorzeniami.
Wszyscy jesteśmy teraz na jednym wielkim polu walki, zarówno pojedynczy obywatel jak i najwyższe władze. Kwarantanna, izolacja, zakazy.


Najwięcej zależy od nas samych od naszej dyscypliny, odpowiedzialności i świadomości zagrożenia. Opustoszały szkoły, zakłady pracy, instytucje, miasta bez ludzi są smutne i puste. Ograniczenie wyjść z domu do minimum chroni nie tylko nas, ale ratuje życie innym, słabszym i schorowanym.





ZOSTAŃ W DOMU tylko tyle możemy teraz zrobić
aby zatrzymać rozprzestrzeniającą się na cały świat zarazę.




Minister zdrowia prof. Łukasz Szumowski wyjaśnia na jakiej zasadzie działają testy, które wykrywają koronawirusa:

Każdy test – i ten tzw. szybki czyli immunoenzymatyczny i ten genetyczny - można zrobić najwcześniej po tygodniu od kontaktu z osobą zakażoną. Genetyczne są znacznie dokładniejsze, bo wyłapują bezpośrednio wirusa. Testy szybkie, czyli te wykrywające przeciwciała, mogą być bardzo złudne, ponieważ organizm może nie wytworzyć przeciwciał lub wytworzył niewystarczającą ich ilość. Wynik będzie wtedy ujemny, a mimo to osoba może być zakażona.

Państwo uruchomiło wielkie środki na pomoc bo koszty gospodarcze poniesiemy ogromne. Ważniejsze jest jednak życie obywateli. Rząd uruchomił Tarczę Antykryzysową o wartości 212 miliardów zł + dodatkowa pomoc dla rolników, która ma chronić firmy i pracowników przed skutkami koronowirusa.

" - Unia Europejska nie przeznaczyła żadnych dodatkowych środków na walkę z epidemią, jedynie uelastyczniła możliwości wydawania środków. Największe pieniądze idą z budżetu państwa" - wyjaśnia minister zdrowia

Przymusowa domowa kwarantanna zatrzymała nas wszystkich w tym pędzącym rytmie życia. Teraz mamy czas na przemyślenie wielu rzeczy np - dlaczego przestaliśmy szanować naturę, zdrowie, rodziny, osoby starsze i chorych.....?  Dziś zastanawiamy się co w życiu jest najważniejsze.

Jak będzie wyglądało życie gdy to szaleństwo wreszcie się skończy?
Zmienimy nawyki, zachowania? Czas pokaże. Obecnie nikt nie wie kiedy koronawirus da nam wreszcie spokój i będzie można wreszcie wrócić do normalnego życia.

A na świecie jest tak pięknie ....fiołki kwitną jak szalone. A jak pachną ....

niedziela, 8 marca 2020

Istotność smutku


"A zatem, jeszcze raz: nie z każdego kryzysu jest wyjście, nie z każdym problemem jesteśmy sobie w stanie poradzić. (...) Takie są realia naszego doświadczenia, tak wygląda życie, kiedy już odkładamy smartfona albo laptopa, zamykamy kolejny poradnik głoszący, że siłą woli da się przenosić góry.

Kiedy budzimy się w środku nocy, zaniepokojeni, przerażeni i przybici – i nagle cała nasza kruchość, bezradność, skończoność, tymczasowość i ulotność nieodwołanie stają nam przed oczami.

Nie pozwolić sobie wówczas na smutek, na żal za tym, co, żyjąc, tracimy, i co przyjdzie nam kiedyś utracić bezpowrotnie, to w jakimś sensie sprzeniewierzyć się samemu sobie, okłamać się, wyprowadzić w pole. To także stać się dla siebie kimś na kształt totalitarnego dyktatora. Ale także stać się kimś takim dla innych.
Niezgoda na własną słabość, jednostronne ideały sprawności, aktywności i optymizmu, prowadzą nie tylko do braku tolerancji dla własnej bezradności – ale zamykają również na bezradność cudzą. Niszczą empatię. Zamieniają nas w zawsze uśmiechnięte, zawsze produktywne, zawsze gotowe do działania cyborgi.

Tymczasem właśnie w bezradności, właśnie w smutku, w żalu, rozpaczy, tęsknocie za tym, co utracone – właśnie tam najpełniej możliwa jest bliskość, współczucie, empatia i zaufanie."

(Tomasz Stawiszyński - fragment tekstu wykładu "Istotność smutku" wygłoszonego w Brooklyn Public Library)

piątek, 6 marca 2020

Lęk


Lęk to przekleństwo świata - jest on wszechobecny
i posiada wiele odmian.
Muszę go zwalczać jak zarazę, wykreślać z mojego życia.
W sercu zamieszkanym przez Boga, nie ma miejsca na obawy. 
Miłość i wiara wykluczają strach. Lęk jest złem lecz "miłość doskonała zwycięża wszelkie obawy"
Lęk gasi nadzieję - a przecież nadzieja każdemu człowiekowi jest nieodzowna do życia.


"24 godziny na dobę" - MEDIA RODZINA

Chrystus Dobry Pasterz-  w kościele św. Rocha w Poznaniu. Światło sączy się przez witraż... 


Chrystus trzyma na ramionach owieczkę, która symbolizuje zagubionego człowieka, którego Dobry Pasterz odnajduje i przynosi z powrotem do owczarni. Jezus przytula z czułością pyszczek owieczki do swojej twarzy w geście przebaczenia i bezwarunkowego przyjęcia.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...